Tracer Harrier 17" - test plecaka
Nowoczesny plecak na notebooka do 17" w oryginalnym czarno-czerwonym designie. Wodoodporny materiał, wygodne regulowane paski na ramiona, dwukierunkowe suwaki oraz dodatkowe kieszenie na podręczne drobiazgi (długopisy, telefon, notatnik, klucze) - wszystko to spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających użytkowników.
- Dedykowane miejsca na Laptop, klawiaturę, słuchawki, mysz, zasilacz
- wiele drobnych kieszeni na drobiazgi
- wygodny dodatkowy pas biodrowy
- rączka wzmocniona stalowym drutem
- wzmocnienia w miejscach narażonych na uszkodzenia i przetarcia
"Po wielu mniejszych oraz kilku większych wyjazdach mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że Harrier to najlepszy przyjaciel człowieka w podróży.
Nie oszczędzałem plecaka. Poza codziennym użytkowaniem, a brałem go często nawet na wielkie zakupy, sprawdziłem jego przydatność na PGA oraz dwóch dużych wyjazdach. Ku mojemu zaskoczeniu, wszystkie testy wypadły pozytywnie i tak naprawdę nie ma tu się do czego przyczepić. Jasne, na upartego nie każdemu do gustu przypadnie sam design - choć ja uważam, że jest naprawdę rewelacyjny. Niektórym może również nie spodobać się wielkość plecaka, gdyż jest to typowy produkt na wyjazdy i ciężko użytkuje się go w środowisku miejskim. Ale są to szczegóły, na które każdy z nas zwraca uwagę jeszcze przed zakupem. Dlatego decydując się na większy plecak każdy bierze pod uwagę, że jest on przewidziany do dłuższych wycieczek.
(...)
Jest to produkt masywny, o mocnej konstrukcji. Wzmacniana stalowym drutem rączka i usztywnienia narożne co prawda dokładają mu nieco ciężaru, ale dzięki nim plecak jest odporny na wiele uszkodzeń mechanicznych, a i wizualnie sprawia wrażenie bardziej stabilnego. Ładnie wykonane wnętrze zostało przystosowane głównie pod bezpieczne przewożenie 17-calowego laptopa i całego sprzętu. Mamy więc tu stosowne miejsce na dodatkową klawiaturę, zasilacz i myszkę, a nawet słuchawki. Niech Was jednak nie zwiedzie opis producenta. Poza oczywistymi przegrodami i kieszeniami pojemność plecaka jest wręcz olbrzymia.
(...)
Przyznam, że przez lata nieszczególnie przykładałem wagę do plecaków, ale Harrier uświadomił mi, jak bardzo jest to ważne. Po długich bojach, wyczerpujących zarówno mnie, jak i plecak, muszę przyznać, że wyszedł on z walki obronną rączką. W obecnej chwili nie wyobrażam sobie innego sprzętu i pozbyłem się całej reszty plecaków właśnie na rzecz Harriera."
źródło: gamereactor.pl